Dwa lata temu Manolo Rojas przygotowywał swoje pola do sadzenia zielonego groszku na swojej farmie w Huayao w środkowym Peru, tak jak zawsze, spalając resztki z poprzedniej uprawy i uprawiając glebę. Kiedy technik z organizacji humanitarnej CARE International zwrócił się do niego, aby powiedzieć, że osiągnąłby lepsze wyniki, gdyby nie zrobił żadnej z tych rzeczy, był sceptyczny.
- Wydawało się to nielogiczne - powiedział Rojas. W końcu tak rolnicy na całym świecie przewracali swoje pola między sezonami wegetacyjnymi. Ale Rojas zaczął widzieć skały na powierzchni swoich pól, które, jak wiedział, oznaczały utratę wierzchniej warstwy gleby, bogatej w składniki odżywcze górnej warstwy niezbędnej do obfitych zbiorów. Zaczął też bardziej martwić się zmianami klimatycznymi, więc kiedy technik mu to powiedział otwarte spalanie rolnicze był odpowiedzialny za ponad jedną trzecią wszystkich emisje czarnego węgla, krótkotrwała substancja zanieczyszczająca klimat, która przyczynia się do zanieczyszczenia powietrza, zmian klimatycznych i zwiększonego topnienia kriosfery (regiony śniegu i lodu), wzbudziło jego zainteresowanie.

„Nie wiemy, czy nie spróbujemy” - powiedział. „Postanowiłem więc dać temu technikowi szansę i spróbować”.
Minęły dwa lata i Rojas jest oszołomiony różnicą, jaką spowodowało to na jego farmie i w jego życiu. Nie tylko zniknęły skały, ale znowu zaczyna widzieć dżdżownice i inne owady w teraz bogatej i ciemnej glebie, gdzie sadzi kukurydzę, marchewkę i inne warzywa. Co więcej, jego plony są takie same lub nawet wyższe niż wcześniej. Odkąd poznał swoją żonę na studiach i przeniósł się do jej rodzinnego miasta, aby rozpocząć uprawę roli, nie widział tak zdrowej gleby.
„Zaangażowałem się w projekt, ponieważ martwiłem się zmianami klimatycznymi i wszystkimi problemami klimatycznymi, z którymi się borykamy. Wiem, że jeśli nie zadbamy o środowisko, w przyszłości będziemy musieli stawić czoła niższym plonom i niższej produkcji. Teraz, kiedy to zrobiłem, zdaję sobie sprawę, że to również zwiększyło produkcję i jestem z tego powodu bardzo szczęśliwy ”.
Lekcje, których nauczył się Rojas, były częścią projektu realizowanego przez PIELĘGNACJA Peru z międzynarodową koordynacją przez Międzynarodowa Inicjatywa Klimatyczna w Kriosferze (ICCI) pomogło rolnikom zdobyć wiedzę o rolnictwie konserwującym poprzez szkolenia i wizyty studyjne.
Wiem, że jeśli nie zadbamy o środowisko, w przyszłości będziemy musieli stawić czoła niższym plonom i niższej produkcji.manolo rojas
Inicjatywa Rolnicza Koalicji na rzecz Klimatu i Czystego Powietrza (CCAC) Wspiera regionalne sieci i projekty, które ułatwiają przyjęcie alternatywnych metod spalania otwartego. Wdrożenie tych metod „bez spalania” mogłoby obniżyć globalną emisję sadzy o połowę, zapewniając jednocześnie korzyści ekonomiczne i społeczne rolnikom takim jak Rojas.
Od 2014 r. CCAC współpracuje z ICCI w celu rozwiązania tego problemu za pośrednictwem lokalnych partnerów projekty demonstracyjne w Peru i Indiach.
W Peru projekt demonstracyjny został zrealizowany przy wsparciu CARE Peru i Narodowy Instytut Innowacji w Rolnictwie dla Peru.
Rolnictwo konserwujące nabiera tempa na całym świecie, napędzane sukcesami rolników, takich jak Rojas, którzy uczestniczyli w tego rodzaju projektach. W rzeczywistości zastępuje tradycyjną uprawę roli w stawkę 10 milionów hektarów ziemi uprawnej każdego roku.

Praktyka ta obejmuje zerowe lub bardzo minimalne zakłócenia mechaniczne poprzez praktykę zwaną siewem zerowym. Zamiast spalać resztki pożniwne, aby utorować sobie drogę do następnego sezonu sadzenia, są one zachowywane i używane jako ściółka glebowa, która pomaga zatrzymać wilgoć, dzięki czemu jest zdrowsza i mniej podatna na erozję. Wykorzystuje również płodozmian do optymalizacji składników odżywczych gleby oraz zwalczania szkodników i chwastów. Uprawa konserwująca nie tylko generalnie skutkuje zwiększonymi plonami, ale także zwiększa odporność upraw na ekstremalne zdarzenia, co czyni je potencjalną strategią przystosowania się do zmiany klimatu.
Otwarte palenie, które jest definiowane jako celowe spalanie w sektorze rolnym, ale wyklucza przepisane oparzenia na dzikich terenach, nie jest czymś, co robią tylko peruwiańscy rolnicy. Jest szeroko praktykowany na całym świecie jako tani i szybki sposób na usunięcie nadmiaru słomy rolniczej z poprzednich upraw. Istnieje błędne przekonanie, że spalanie pomaga nawozić glebę, ale w rzeczywistości pozbawia ją składników odżywczych, niszcząc materię organiczną. Oznacza to, że rolnicy wydają więcej pieniędzy na dodawanie nawozów, aby utrzymać plony. Używając rolników uprawiających konserwację może poprawić plony pszenicy, na przykład o 10 procent w ciągu pierwszych dwóch lat.
Otwarte palenie to ogromny problem w Indiach, gdzie CCAC również stosuje wielotorowe podejście w celu wyeliminowania praktyki, w tym edukowanie rolników i pomaganie im w dostępie do alternatyw, monitorowanie pożarów i śledzenie ich wpływu za pomocą satelitów, pomoc w przekształcaniu ścierniska z odpadów w zasoby oraz wspieranie interwencji politycznych, takich jak przepisy dotyczące spalania lub dopłaty do rolnictwa na lepszy sprzęt rolniczy.

„Nie niszczę już środowiska, ponieważ się nie palę i dbam o materię organiczną” - mówi Rojas. „Wcześniej, kiedy się paliłem, zanieczyszczałem środowisko, a obecnie tego nie robię i bardzo mnie to cieszy”.
Dodaje, że widoczne są również bardziej bezpośrednie i osobiste korzyści. „Otrzymuję produkt wyższej jakości, zawierający owoce i warzywa, które ważą więcej i lepiej smakują. Sprzedaję swoje produkty do spożycia przez ludzi, więc to naprawdę ma znaczenie ”.
Rojas mówi, że on i jego żona również skorzystali z czasu, który zaoszczędzili, czasu, który mogą teraz spędzić z synem, który właśnie skończył studia prawnicze. Istnieją również nagrody finansowe. Rojas szacuje, że zaoszczędził 200 dolarów na hektarach rocznie, odkąd zastosował techniki uprawy konserwującej, ponieważ łatwiej jest przygotować pole do sadzenia. Rolnictwo konserwujące oszczędza pieniądze na uprawie i nawadnianiu, zmniejszając częstotliwość, z jaką są potrzebne. Rolnicy oszczędzają również pieniądze na pracy fizycznej, paliwie i nawozach nawet o 50 procent netto.
Rojas nie był sam, projekt miał imponujące wskaźniki sukcesu, po części dlatego, że rolnicy tacy jak Rojas zapewniają przywództwo i znakomite przykłady sposobów, w jakie rolnictwo konserwujące może poprawić warunki rolników i planety. Spośród 32 rolników, którzy wzięli udział w szkoleniu, 23 już się nie pali. W wyniku nowej praktyki rolniczej wzrosły plony zarówno zielonego groszku, jak i kukurydzy.
„Zacząłem sam, ale chcę poprowadzić innych do kontynuowania zmiany” - powiedział Rojas.

„Myślę, że najważniejszymi zmianami, jakie widziałem w Manolo i innych rolnikach, o których wiedziałem w trakcie projektu, była zmiana ich sposobu myślenia” - powiedziała Juliana Albertengo, koordynator ICCI Andes Open Burning. „Otworzyli umysły i nauczyli się systematycznego myślenia. Zamiast myśleć w kategoriach poszczególnych upraw, nauczyli się postrzegać wszystko jako system, który obejmuje zarówno kwestie gospodarcze, jak i klimat ”.
Metoda ta ma jeszcze jedną korzyść dla środowiska, a także pomaga oszczędzać wodę. Rojas mówi, że kiedyś nawadniał swoje uprawy co 10-15 dni, ale teraz mogą trwać znacznie dłużej, ponieważ gleba lepiej zatrzymuje wilgoć, ponieważ pokrywają ją resztki pożniwne.
„Woda jest tutaj zasobem ograniczonym i te zasoby zanikają. Dlatego wiemy, że musimy zadbać o posiadane zasoby - powiedział.
Jest to szczególnie ważne, skąd pochodzi Rojas, biorąc pod uwagę, że lodowiec Huaytapallana jest głównym źródłem zaopatrzenia w wodę Huancayo. W ciągu ostatnich 20 lat pokrywa śnieżna lodowca zmniejszyła się o 50 procent, co jest druzgocące, biorąc pod uwagę fakt, że dostarcza on 40 procent wody dla rzeki, która jest głównym źródłem wody pitnej. Sadza z otwartego spalania w rolnictwie jest głównym czynnikiem degradacji lodowca, ponieważ cząsteczki sadzy osadzają się na śniegu i lodzie i zmniejszają albedo powierzchniowe lub zdolność odbijania słońca.
„Nawet jeśli to kropla w morzu potrzeb, jeśli chodzi o zmiany klimatyczne, nadal jestem z tego powodu bardzo zadowolony” - powiedział Rojas. „Odejdziemy i jeśli nic nie zrobimy w dzisiejszych czasach, zostawimy problem naszym dzieciom, więc musimy troszczyć się o przyszłość. To najważniejsza rzecz ”.